poniedziałek, 24 lutego 2014

Heii kochani <3
Dzisiaj jestem mega zmęczona xD Poniedziałki są taakie męczące... :)Z drugiej strony jestem MEGA szczęśliwa- dostałam 6 z chemii <3 <3 <3 ! Teraz już odrobiłam lekcje, nauczyłam się na jutro i muszę zaraz iść się kąpać i spać,żeby w miarę się wyspać :)
Jutro basen :/ Pływam na głębokiej wodzie, alee ... boję się pływać :/ Serio :c .
Przeglądałam ostatnio filmiki Lucy <3 ( na youtube - Lucyandlucy1 ) i wzięłam do serca wiele porad xD Tak w ogóle to kocham te jej filmiki ! Ona jest wprost stworzona do tego co robi ! :* Między innymi postanowiłam sobie robić maseczki na włosy ( żółtko, oliwa i odrobina odżywki) i będę stosować różne inne :)
Mam mnóstwo pomysłów na posty ale dzisiaj mam dosyć mało czasu na to :c Postaram się jutro coś więcej napisać. :)

Zdjęcie takie sobie...wyszłam na zewnątrz,ale zdjęcia wyszły słabe. Może jutro zrobię lepsze ! :)
To narazie tyle :*
Paaa <3 :*

piątek, 14 lutego 2014

Hejj kochani <3

Dzisiaj skończyłam lekcje o 16 :/ Ale już jestem ! :)  Trochę zmęczona jestem a tu jeszcze mam angielski do nauki...
Uświadomiłam sobie dzisiaj jak potrzebni są przyjaciele. Potrafią się ciągle z tobą śmiać... a w chwili smutku pocieszają ! :) ;*
Jutro w szkole moją klasę nasza Pani zwolni z trzech pierwszych lekcji, gdyż będziemy się przygotowywać do wystawienia naszego projektu ^_^ i w dodatku z ostatniej lekcji jesteśmy zwolnieni, bo nie będzie jednego nauczyciela  czyli kończymy lekcje o 12 !!! ^_^ Cuuudownie się ten dzień zapowiada ;*

Tutaj dodałam zdjęcia z ostatniego weekendu. Byłam wtedy na działce, jak z resztą chyba jak w każdy weekend.

I przepraszam,że zdjęcia tak mi wysuwają się ... ale nie wiem jak zmniejszyć , więc PROSZĘ Was baaaaaardzo o porady w tej sprawie ;*

Pozdrawiam !
Kocham Was <3
Paaa ;*

wtorek, 4 lutego 2014

Hej kochani ! <3
Trochę dużo nauki ostatnio mam :/ Teraz opiszę krótko zdarzenie, które ostatnio przydarzyło mi się.

Pewnego pięknego dnia :D Madzia - moja przyjaciółka zaproponowała mi abym wpadła do niej do domu. Były ferie,więc oczywiście się zgodziłam. Spędziłam około 10 minut na wybranie ubrań,przebranie się i wyperfumowana wyszłam z domu. Mama pozwoliła zostać mi u Madzi do 18. Przedzierałam się przez śnieg,potem chodziłam po lodzie jak pingwin :D Wreszcie doszłam do jej domu. Zadzwoniłam domofonem i weszłam. W salonie zobaczyłam na stole krzyż,świeczki i wodę święconą.
- Przed czy po ? - zapytałam z małym niepokojem...
- Przed :D- roześmiana Magda odpowiedziała
Tak, więc czekałyśmy łażąc bezsensownie po pokojach i martwiłyśmy się o to jak mamy rozmawiać z księdzem, gdyż w jej domu byłyśmy tylko we dwie... Wam być może wydaje się to nieco śmieszne, lub głupie ale my wtedy naprawdę zwariowałyśmy...ale gdy przyszedł ksiądz to wcale nie było tak strasznie :D Gdy dowiedział się, że Magda gra na gitarze a ja na keyboardzie to zaraz zapisał nasze numery telefonów i adresy, bo chciał nas wkopać do scholi - czy jakoś tak się to pisze... Taa... Gdy wyszedł  to żałowałam,że wypaplałam na czym gram ... :D Moi rodzice śmiali się,ze mnie gdy to im opowiedziałam :D :*

Brakuje mi lata ! Tak bardzo mi go brakuje. Tutaj macie moje zdjęcie w ostatnich wakacji
:D Hahah :*


Mam nadzieję,że polubicie mojego bloga i go będziecie obserwować :) wszelkie komentarze i porady są BARDZO dla mnie mile widziane :) Pozdrawiam :* :* <3 
Kinia <3