Hej! :)
Dawno mnie tutaj nie
było, nie powiem miałam kilka załamań, ale to już minęło.
Zastanawiałam się co dalej z blogiem.
Mamy już nowy rok
szkolny, a więc nauka, odrabianie lekcji i zajęcia pozaszkolne
szykują się zapasem.
A więc co u mnie?
Ostatni dzień
wakacji (mam tu na myśli niedzielę) spędziłam miło. Pojechałam
na działkę, gdzie dookoła są lasy. Razem z babcią poszłam na
grzyby i usatysfakcjonowana rezultatem grzybobrania, wróciłam do
domu.
W dzień rozpoczęcia
roku musiałam wstać nieco wcześniej niż pozostali uczniowie mojej
klasy. A to dlatego,że zostałam wybrana do delegacji. Nasze zadanie
miało polegać na podejściu do p. dyrektor na apelu, wzięcie
kwiatów i zaniesienie ich pod tablice upamiętniające harcerzy i
żołnierzy poległych w Drugiej Wojnie Światowej. Także
musieliśmy stawić się już o godzinie 8.00 na próby. Wszystko
poszło pomyślnie. Resztę dnia spędziłam w domu.
Teraz weekend mija,
nieuchronnie zbliża się poniedziałek, a co z tym reszta dni
szkolnych. :)
To tyle na dzisiaj,
do ,,zobaczenia” w następnym poście ;)
Woow! Piękne zdjęcia, czekam na następny post! ;-) ;*
OdpowiedzUsuńPoboda mi sie tutaj! czekam na kolejne posty! ;)
OdpowiedzUsuń