Trochę dużo nauki ostatnio mam :/ Teraz opiszę krótko zdarzenie, które ostatnio przydarzyło mi się.
Pewnego pięknego dnia :D Madzia - moja przyjaciółka zaproponowała mi abym wpadła do niej do domu. Były ferie,więc oczywiście się zgodziłam. Spędziłam około 10 minut na wybranie ubrań,przebranie się i wyperfumowana wyszłam z domu. Mama pozwoliła zostać mi u Madzi do 18. Przedzierałam się przez śnieg,potem chodziłam po lodzie jak pingwin :D Wreszcie doszłam do jej domu. Zadzwoniłam domofonem i weszłam. W salonie zobaczyłam na stole krzyż,świeczki i wodę święconą.
- Przed czy po ? - zapytałam z małym niepokojem...
- Przed :D- roześmiana Magda odpowiedziała
Tak, więc czekałyśmy łażąc bezsensownie po pokojach i martwiłyśmy się o to jak mamy rozmawiać z księdzem, gdyż w jej domu byłyśmy tylko we dwie... Wam być może wydaje się to nieco śmieszne, lub głupie ale my wtedy naprawdę zwariowałyśmy...ale gdy przyszedł ksiądz to wcale nie było tak strasznie :D Gdy dowiedział się, że Magda gra na gitarze a ja na keyboardzie to zaraz zapisał nasze numery telefonów i adresy, bo chciał nas wkopać do scholi - czy jakoś tak się to pisze... Taa... Gdy wyszedł to żałowałam,że wypaplałam na czym gram ... :D Moi rodzice śmiali się,ze mnie gdy to im opowiedziałam :D :*
Brakuje mi lata ! Tak bardzo mi go brakuje. Tutaj macie moje zdjęcie w ostatnich wakacji
Mam nadzieję,że polubicie mojego bloga i go będziecie obserwować :) wszelkie komentarze i porady są BARDZO dla mnie mile widziane :) Pozdrawiam :* :* <3
Kinia <3
Świetny i pomysłowy blog! Musisz popracować jeszcze troszkę i zmienić wygląd, bo mi się on nie do końca podoba. Post jest ciekawy i to jest ważne.
OdpowiedzUsuńLiczę na rewanż! historiatomojapasja.blogspot.com/ ZAPRASZAM!